Zdobywca Srebrnego Niedźwiedzia dla Najlepszego Aktora (Moritz Bleibtreu) na 56. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie (2006). Ekranizacja bestsellerowej powieści Michela Houellebecqa. Z pozoru prosta historia dwóch braci wpisuje się w nurt kontrowersyjnego kina o złożonych relacjach między kobietą i mężczyzną (?Intymność?, ?Pianistka?). W rolach głównych występują Moritz Bleibtreu (?Pukając do nieba bram?, ?Monachium?), Franka Potente (?Tożsamość Bourne?a?, ?Biegnij Lola biegnij?), Christian Ulmen. Film wyprodukował Bernd Eichinger (?Upadek?, ?Resident Evil?). Michel (Christian Ulmen), młody biolog, pracoholik oraz jego przyrodni brat Bruno (Moritz Bleibtreu), pogrążony się w kryzysie psychicznym nałogowy konsument pornografii, uosabiają dwa światy. Życie obydwu bohaterów i ich matki toczy się w świecie niezdolnym do szczęścia ani jakichkolwiek innych uczuć. Wszystko zmieni się kiedy obydwaj spotkają kobiety swojego życia. Michael zakochuje się w koleżance ze szkoły Anabelle (Frnaka Potente). Bruno spotyka na swej drodze Christine (Martina Gedeck), kobietę, z którą dzieli swoje erotyczne fascynacje. Wszystko wskazuje na to, że bohaterowie odnaleźli swoją receptę na szczęście. Niestety kapryśne zrządzenie losu zaburzy błogi stan harmonii i spokoju... ??Cząstki elementarne? w warstwie opisu są czystą libertyńską pornografią, łamiącą wszelkie tabu, ale równocześnie ich dalekie od cynizmu przesłanie można by głosić w salkach katechetycznych. (...) ?Cząstki elementarne? to również przewrotna satyra na współczesną hipokryzję. Jej bohaterowie, dzieci hipisów, mają wpojoną pogardę dla tradycyjnych norm społecznych. Wiedzą, że zawsze trzeba bronić praw jednostki. Ale równocześnie zdają sobie sprawę, że ta wiedza prowadzi donikąd, że indywidualna wolność "nie może stanowić podstawy rozwoju ludzkiego". Gazeta Wyborcza
STRESZCZENIE
Michaela (Christian Ulman) i Bruna (Moritz Bleibtreu), mimo że są przyrodnimi braćmi, dzieli ich prawie wszystko. Łączy jedynie osoba matki (Nina Hoss), która zaniedbała chłopców, by wieść beztroskie życie podróżującej hipiski, pozostawiając braci pod opieką dziadków. Michael, introwertyczny biolog molekularny jest tak pochłonięty badaniami genetycznymi, że unika wszelkiej bliskości, gdy tymczasem Bruno ? przeciwnie ? jest niewolnikiem własnych fantazji, płacącym słono za erotyczne usługi. Wszystko nagle się zmienia, gdy obaj mężczyźni (będąc około trzydziestki), spotykają na swej drodze miłość. Michael wiąże się z ukochaną z dzieciństwa, Annabelle (Franka Potente), Bruno spotyka Christiane (Martina Gedeck), która dzieli jego seksualne obsesje i potrafi czerpać z nich rozkosz. Wydaje się, że szczęście wreszcie uśmiechnęło się do obu bohaterów, ale okrutny zakręt losu stawia ich wobec nowego wyzwania: okazuje się, że obie kobiety są bardzo poważnie chore. Ogłuszeni tą wiadomością, Bruno i Michael muszą uporać się z sytuacją i podjąć decyzję: pozostaną w trudnych związkach, czy powrócą do samotnego życia.
O KSIĄŻCE
Pomimo, a może właśnie ? z powodu ? głośnych kontrowersji wokół osoby Michela Houellebecqa, autora Cząstek elementarnych, książka stała się bestsellerem we Francji (wydanie Flammarion z 1998 roku). Literacki skandal nowego tysiąclecia nie tylko przełamał tabu; Cząstki elementarne stały się również książką kultową. Wydane w Niemczech przez DuMont, wszystkie osiem pozycji Houellebecqa ? od momentu ukazania się jego pierwszej powieści Poszerzenie pola walki (Extension du domaine de la lutte) ? plasują się na szczytach list bestsellerów, czyniąc francuskiego pisarza ?odnoszącym największe sukcesy autorem DuMonta?. Dorównuje mu jedynie Japończyk Haruki Murakami. Do dzisiaj Cząstki elementarne zostały przetłumaczone na ponad 25 języków. W roku pierwszego wydania tej powieści (1998), Michel Houellebecq otrzymał za nią prestiżową francuską nagrodę ?Prix Novembre?.
INFORMACJE O TWÓRCACH
OSKAR ROEHLER ? scenariusz i reżyseria Związki pomiędzy ludźmi coraz częściej prowadzą do samozniszczenia ? to centralna kwestia w filmach niemieckiego reżysera, Oskara Roehlera. W 2000 roku otrzymał on Niemiecką Nagrodę Filmowa za bardzo osobisty i prywatny obraz Nie ma dokąd iść (Die Unberührbare) z fenomenalną Hannelore Elsner w roli głównej. Od tego momentu reżyser buduje swoją pozycję jednego z czołowych młodych twórców filmowych w Niemczech. WYBRANA FILMOGRAFIA 2005 Cząstki elementarne (Elementarteilchen) (scenariusz i reżyseria) 2003 Agnes i jego bracia (Agnes und seine Brüder) ? BAVARIAN FILM AWARD 2004 (scenariusz i reżyseria) 2002 Strach (Der alte Affe Angst) ? BAVARIAN FILM AWARD 2002 (scenariusz i reżyseria) 2001 Fahr zur Hölle Schwester! (TV) (scenariusz i reżyseria) 2000 Suck my Dick (scenariusz i reżyseria) 1999 Nie ma dokąd iść (Die Unberührbahre) ? GERMAN FILM AWARD 2000 (scenariusz i reżyseria) Latin Lover (TV) ? BAVARIAN FILM AWARD 2000 (scenariusz i reżyseria) 1998 Gierig (scenariusz i reżyseria) 1996 Silvester Countdown ? HYPO-BANK YOUNG DIRECTOR?S AWARD 1997 (scenariusz i reżyseria) 1995 Gentleman (scenariusz i reżyseria) BERND EICHINGER - produkcja W 1973, rok po ukończeniu reżyserii w Akademii Filmu i Telewizji w Monachium, Bernd Eichinger założył własną wytwórnię, Solaris Film, która przywróciła blask niemieckiemu kinu na międzynarodowej arenie dzięki filmom reżyserowanym przez Wima Wendersa, Alexandra Kluge, Edgara Reitza i Hansa-Jürgena Syberberga. W samych tylko Niemczech ponad 80 milionów widzów obejrzało filmy Eichingera. Wiele z nich stało się międzynarodowymi przebojami box-office?u, między innymi: My dzieci z dworca Zoo, Niekończąca się opowieść, Imię róży, Dom dusz, Mężczyzna ? przedmiot pożądania i Resident Evil. WYBRANA FILMOGRAFIA 2005 Cząstki elementarne (Elementarteilchen), reż. Oskar Roehler (producent) Pachnidło (Parfume: The Story of a Murderer), reż. Tom Tykwer (producent i współscenarzysta) 2004 Upadek (Der Untergang), reż. Oliver Hirschbiegel (producent i scenarzysta) nominowany do Oscara?2004, Bavarian Award Film 2004 Resident Evil 2: Apokalipsa (Resident Evil: Apocalypse), reż. Alexander Witt (producent wykonawczy) Fantastyczna czwórka (Fantastic Four), reż. Tim Story (producent) 2001 Resident Evil: Domena zła (Resident Evil), reż. Paul Anderson (producent) 1993 Cementowy ogród (The Cement Garden), reż. Andrew Birkin (współproducent) 1989 Przeklęty Brooklyn (Last Exit to Brooklyn), reż. Uli Edel (producent) 1986 Imię róży (The Name of the Rose), reż. Jean-Jacques Annaud (producent) 1984 Niekończąca się opowieść (The NeverEnding Story), reż. Wolfgang Petersem (producent) 1981 My dzieci z dworca Zoo (Christiane F. ? Wir Kinder vom Banhof Zoo) (producent) MICHEL HOUELLEBECQ ? autor powieści Michel Houellebecq uważnie przygląda się, jak ludzie zatracają siebie w swych związkach z innymi. Ta wnikliwość zachwyca jego zwolenników, ale też stale prowokuję krytykę. Na stronie fanów pisarza (www.houellebecq.info) znajduje się lista jego literackich ?poprzedników?, gdzie można znaleźć między innymi nazwiska Baudelaire?a, Brutta Eastona Eblisa (American Psycho), Kanta i Thomasa Manna. Francuski ?enfant terrible? (urodzony w 1958 roku), który zdobył wykształcenie w dziedzinie inżynierii rolniczej, karierę literacką rozpoczął wieku 20 lat. Jego pierwsze utwory poetyckie zostały opublikowane w Nouvelle Revue de Paris, w 1985 roku. Owocem tego było wydanie H.P. Lovecraft, contre le monde, contre la vie w 1991 roku. W 1994 roku ukazała się pierwsza powieść tego autora ? Poszerzenie pola walki (Extension du domaine de la lutte). Houellebecq napisał ją pod pseudonimem, używając panieńskiego nazwiska swojej babki. Książka została wkrótce przetłumaczona na wiele języków. Tragikomiczne przygody głównego bohatera, społecznie i seksualnie sfrustrowanego informatyka, przyniosły autorowi rozgłos i uznanie. Czytelnicy uznali go za współczesnego filozofa, którego spojrzenie na świat płynnie przesuwa się pomiędzy depresją i cynizmem. W roku 1998 Houellebecq otrzymał Grand Prix National des Lettres Jeunes Talents za całokształt twórczości.. W tym samym roku został opublikowany zbiór esejów Interventions i jego druga powieść ? Cząstki elementarne, która została przetłumaczona na 25 języków. W 1999 roku pisarz współpracował przy scenicznej adaptacji Poszerzenie pola walki, w reżyserii Philippe?a Harela. W 2000 roku ukazał się Lanzarote ? kontrowersyjna krytyka społeczna zawierająca teksty i zdjęcia, a rok później Houellebecq opublikował powieść Platforma. Następnie wyszły dwa tomy poezji i prozatorska wersja Contre le monde, contre la vie. Jesienią 2005 roku Houellebecq wydał nową powieść ? Możliwość wyspy (La Possibilité d?une île). Książka portretuje nieśmiertelnego sklonowanego ?neoczłowieka?. Michel Houellebecq jest także dziennikarzem, ma w swoim dorobku liczne artykuły w prasie codziennej i magazynach.
TWÓRCY O FILMIE
WYWIAD Z OSKAREM ROEHLEREM Często porównywano Cię z autorem powieści, Michelem Houellebecqiem. Czy dostrzegasz jakieś podobieństwa? Lektura powieści Houellebecqa była dla mnie jak rozpakowywanie cudownego prezentu. Nie potrafiłbym napisać takiej książki. Ale jest między nami silny związek. Mamy podobne poczucie humoru, podobnie odnosimy się do ludzi. Nasze drogi życiowe też mają wiele wspólnych elementów; obaj byliśmy wychowywani przez babcie. Houellebecq pisze o pokoleniu swoich dziadków z niezwykłym, bardzo autentycznym współczuciem. Po raz pierwszy nakręciłeś film na postawie historii, której nie napisałeś sam. Zrobiłeś Cząstki elementarne, ponieważ poczułeś, że ta książka jest Ci bardzo bliska? Zdecydowanie tak. Gdy skończyłem czytać tę książkę, uświadomiłem sobie, że to powieść, którą chciałbym napisać. Houellebecqowi udało się na jej stronach streścić 200 lat historii wartości w Zachodniej Europie. Zakłada on, że zarówno osobiste relacje jak i codzienne warunki życia stopniowo pogarszały się, ponieważ ludzie odwrócili się od religii i skierowali się przede wszystkim w stronę wiedzy i badań naukowych. Związki między ludźmi, zdaniem Houellebecqa, zaczęły funkcjonować w oparciu o prawo dżungli. Zaintrygowała mnie postać Bruna, posiadacza niemal wszystkich ludzkich wad, jakie możemy sobie wyobrazić. On również został odepchnięty przez swoją matkę w dzieciństwie; to coś, z czym potrafię się identyfikować. Matka Bruna i Michaela, wieczna Dziewczynka, chce być wolna i używać życia nie przejmując się obowiązkami i unikając jakiejkolwiek odpowiedzialności. W kategoriach związku między ludźmi to czysty egoizm, odczuwany najdotkliwiej przez jej najbliższych. Oto, dlaczego obaj bracia są emocjonalnymi wrakami. Czy trudno było zrobić film na podstawie tak skomplikowanego materiału? Jak sobie z tym radziłeś? To rzeczywiście niełatwe zadanie ? stworzyć taki plan z powieści mającej formę puzzli, który jasno pokazywałby, skąd wzięli się jej bohaterowie. Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że nie ma możliwości, by wprost przełożyć podstawową strukturę powieści na rozwój filmowej fabuły. Musieliśmy sobie wyobrażać, co przeszli nasi bohaterowie, nie nadając im zarazem zbyt negatywnego i pesymistycznego wyrazu. Jeśli zabierasz się do zrobienia filmu, powinieneś przynajmniej spróbować pokazać pasję życia. Na narrację złożyły się dwie historie miłosne z udziałem obu braci. Próbowaliśmy wniknąć w najgłębsze, najistotniejsze momenty tych związków. I wtedy wpadliśmy na nowy pomysł. Posłużyliśmy się retrospektywnymi przebitkami, by pokazać braci, gdy byli chłopcami. Czy można porównać Cząstki elementarne z innymi Twoimi filmami? Zrobiłem już dość poważnych film i nie mam zamiaru powtarzać tego po raz kolejny. Chciałbym, żeby widzowie się cieszyli; zależy mi na tym, by dać im siłę i odwagę. Myślę, że w dzisiejszych czasach największym wyzwaniem dla kina jest pokazywanie ludzkiego nieszczęścia w taki sposób, jak miało to miejsce w przypadku American Beauty, z czułością i humorem. Ludzie powinni wyjść z dobrym samopoczuciem, zdolni z uśmiechem zmierzyć się z losem. To Twój pierwszy film nakręcony wspólnie z Berndem Eichingerem ? jak Wam się razem pracowało? Czułem się świetnie jego towarzystwie, odpowiada mi jego sposób patrzenia na sztukę. Być może dlatego, że on jest zamiłowanym kinomanem i umie porozumiewać się w języku filmu. Potrafi wziąć książkę taką, jak Cząstki elementarne i po prostu przerzucić ją w wyobraźni na ekran niemal instynktownie, w oparciu o własną intuicję. Nie znam w Niemczech nikogo więcej, kto byłby w stanie równie prędko pojąć układ znaczeń w danym filmie, jego strukturę. Eichinger pochodzi z klasycznej szkoły filmowej. Przygląda się scenariuszowi od samego początku, próbując uczynić go tak rozrywkowym dla publiczności, jak to tylko możliwe. Stale poszukuje nowych sposobów kręcenia poszczególnych scen, by były prostsze w odbiorze. Zarazem jest mistrzem w budowaniu napięcia, zaskakiwaniu widza; wymyka się oczekiwaniom i tworzy niespodziewane zwroty akcji. Jakiego filmu powinna oczekiwać publiczność? Skoncentrowaliśmy się na historii dwóch braci, przeciwstawiliśmy ich odmienne style życia i drogi, które ich prowadzą. Film jest w swej najgłębszej warstwie melodramatyczny opowiada o prawdziwych, konkretnych ludziach z krwi i kości; nie stanowi ?teoretycznej krytyki społecznej?. Od Bernda nauczyłem się jednej szalenie istotnej rzeczy ? nie wolno robić żadnych ustępstw na rzecz widzów, ponieważ ich reakcje i oceny i tak nie są do końca przewidywalne. Z drugiej strony zaś, nie należy straszyć publiczności; nie oznacza to jednak, że akcja zawsze musi zmierzać do szczęśliwego zakończenia. Jesteś podobny do Houellebecqa w tym, że uwielbiasz wzbudzać kontrowersje i prowokować. Nie zależy Ci, żeby ludzie Cię lubili? [śmiech] Oczywiście, że mi zależy. Chcę, żeby wszyscy mnie kochali! WYWIAD Z BERNDEM EICHINGEREM Co zainspirowało Cię do przeniesienia na ekran tak kontrowersyjnej francuskiej powieści jak Cząstki elementarne? A dlaczego w ogóle kręcimy filmy? Coś w określonej historii musi cię poruszyć, ująć, zafascynować. Kiedy czytałem tę książkę, uderzyła mnie jej oryginalność, świeżość ? natychmiast poczułem, że chciałbym ją przełożyć na język kina. Wszystko wydaje się wskazywać na to, że nadeszły czasy dla lekkich, łatwych historii z nieskomplikowanymi bohaterami; Houellebecq żadną miara nie może zostać zaliczony do tej kategorii. Czy ekranizacja jego prozy to świadome ryzyko rynkowe? O największym ryzyku należy mówić wtedy, gdy producenci sądzą, że wiedzą dokładnie, czego chce publiczność. To pułapka, w którą może wpaść każdy producent i reżyser. Jeśli próbujesz śledzić gusty widzów albo dostosowywać do nich swój nastrój, już popełniłeś nieodwracalny błąd. Przyglądam się temu od dawna i jak dotąd wszystkie te rozważania o komercyjnym sukcesie są zupełnie zbędne. Gdybyśmy rzeczywiście wiedzieli, co działa, od razu zostalibyśmy milionerami i nie potrzebowalibyśmy robić żadnego filmu więcej. Kręcenie filmów sprowadza się tak naprawdę do dwu rzeczy: po pierwsze, trzeba stale pracować nad czymś, co jeszcze nie zostało zrobione; po drugie, sama historia musi dotykać czegoś ważnego (i często trudnego do wyrażenia) w głębi nas samych. Weźmy Siódmą Symfonię Beethovena ? ta muzyka mnie porywa. Ale jeśli spytałbyś, jak albo dlaczego tak się dzieje, nie potrafiłbym Ci odpowiedzieć. Tak samo jest z tą powieścią. Te idee w jakiś sposób odnoszą się do mojego obecnego życia, przemawiają do mnie. Zapewne mogą szokować, ale to nie ma znaczenia. Liczy się oryginalność. Panuje dość powszechna opinia, że tej powieści nie da się przełożyć na język filmu? Ludzie twierdzą tak, odkąd robię filmy. Najpierw mówili w ten sposób o Niekończącej się opowieści, potem o Imieniu róży, a ostatnio o Pachnidle. Z reguły traktujemy tak każdą powieść, gdy próbujemy odnaleźć główny watek. Dla mnie jedynym niezbędnym warunkiem jest, by dotyczyła ona ludzi. Dlatego nigdy nie mógłbym zrobić filmu opisującego sytuację społeczną z czysto teoretycznego punktu widzenia. Nie o tym robi się filmy. Cząstki elementarne opowiadają skrajnie trudne historie życia; widzimy, jak ich bohaterowie z dzieci stają się dorosłymi. To właśnie możliwość głębokiego wglądu w ich świadomość oraz w splątane losy czyni tę historię tak intrygującą. Czy to oznacza, że ta powieść ma pełnić rolę zwierciadła dla nowoczesnego społeczeństwa i jego systemu wartości? Ostatecznie, film mówi o końcu XX stulecia. Ale proszę pozwolić mi powiedzieć raz jeszcze wyraźnie: cała sytuacja została pokazana poprzez pryzmat osobistego, indywidualnego losu każdego z jej uczestników. Na ile film różni się od książki Houellebecqa? Powieści i filmy są odrębnymi formami artystycznymi. Mam wrażenie, że zwrot ?ekranizacja powieści? nie jest najszczęśliwszy. Może lepiej brzmiałoby ?ekranizacja materiału powieściowego?. Wyświadczylibyśmy sobie samym niedźwiedzią przysługę, gdybyśmy próbowali filmować Cząstki elementarne przenosząc je strona po stronie na ekran. Książkę czyta się wiele dni, tygodni; a film trwa tylko dwie godziny. Książka prowadzi czytelnika szkicując zarys w jego wyobraźni, film musi odkryć obraz w tym szkicu. Dlatego filmy mają własny, odrębny rytm. Akcja i jej rozwinięcie muszą być budowane w określony sposób. Zarazem konstrukcja filmu powinna łączyć się z rodzajem obrazowania w powieści. Michel Houellebecq w swych książkach pokazuje skrajne postawy wobec seksu. Jak potraktowana została ta problematyka w filmie? Jestem przekonany, że seksualność jest głównym czynnikiem sprawczym w naszym życiu. Tym, co ostatecznie nas motywuje, jest pewnego rodzaju agresja, która ma wiele wspólnego z seksem. Tego właśnie dotyczy część książki i w konsekwencji ? znaczące partie filmu. To nieco dziwne, że producent włącza się w tworzenie scenariusza? Przeważnie pomija się faktu, że zaczynałem karierę nie jako producent czy reżyser, ale właśnie jako scenarzysta. To zadanie każdego producenta: upewnić się, że ma dobry scenariusz. A może to zrobić tylko wtedy, gdy ma swój udział w jego pisaniu. Czy sądzisz, że Cząstki elementarne przemawiają silniej do mężczyzn? Przeciwnie! Kobiety prawdopodobnie bardziej zainteresują się tym filmem. Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby stało się odwrotnie. To właśnie dla kobiet zazwyczaj bardziej pociągające są ?zakręcone historie?. Mężczyźni chcą, żeby akcja toczyła się zwyczajnie. Natomiast kobiety potrafią docenić filmy, w których nie wszytko dzieje się ot tak, po prostu. Dlatego uważam, ze zarówno kobiety jak i mężczyźni obejrzą ten film i znajdą w nim coś dla siebie.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.