PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=543607}

Agnozja

Agnosia
5,2 2 736
ocen
5,2 10 1 2736
Agnozja
powrót do forum filmu Agnozja

Być może wynika ona z jakiś konkretnych oczekiwań, wyobrażeń widza co do filmu np. spowodowanych opisem dystrybutora, którego nieźle poniosła wyobraźnia w nagromadzeniu patosu i metafor (ten drugi, opis użytkownika, wydaje mi się bardziej adekwatny, szczególnie w związku z tym czym agnozja rzeczywiście jest).
Według mnie film jest doskonale zrobiony, oryginalny, ma cudowny klimat, wręcz magiczny, wspaniałe zdjęcia, aktorzy grają bez zarzutu, jest w nim mnóstwo prawdziwych emocji i namiętności...
To że zdaniem niektórych ciężko go zakwalifikować do jednego gatunku czy tematu osobiście nie uważam za wadę, wręcz przeciwnie!
Myślę, że ważne jest skupienie podczas oglądania, nierozpraszanie się wychodzeniem po popcorn itp. Ja nie nudziłam się na tym obrazie ani minuty, zaczarował mnie swoim klimatem i tą tajemniczą historią, z niecierpliwością czekałam co wydarzy się dalej, trzeba się zwyczajnie dać wciągnąć w tę bajkę:)) No i nie uważam za dobre filmy tylko takie, które w zamierzeniu mają widza o czymś pouczyć, coś mu uświadomić (przecież zazwyczaj znaliśmy te wszystkie mądrości już wcześniej), czasem chodzi właśnie o zwykłą przyjemność z oglądania, oderwanie od tego co szare i codzienne, poczucie magii kina...
Bardzo podoba mi się pomysł agnozji(są jej różne rodzaje) wciągniętej do fabuły i próba ukazania jak widzi bohaterka, choć zdaje mi się, że od widowiskowego uderzenia w płat czołowy bardziej "na miejscu" byłyby okolice skroniowe...

iusta

Kino Hiszpańskie ma w sobie TO COŚ, niewątpliwie. Sama dziwię się temu, że ten film ma dość niską ocenę (co prawda mnie także nie powalił na kolana, ale jednak warto po niego sięgnąć). Klimat tego filmu jest niesamowity, bez wątpienia :) A najlepsza rola? Dla mnie zdecydowanie wygrywa Félix Gómez. Polecam, warto zobaczyć!

ocenił(a) film na 2
iusta

Mi też się bardzo podoba pomysł agnozju, ale wykonanie według mnie pozostawia wiele do życzenia. Film oglądnołem do końca, tylko dlatego, że miałem nadzieję na coś, cokolwiek co mogło wnieś do tej całej historii, zabrakło tego czegoś, dlatego w efekcie otrzymaliśmy bardzo nudny film, nic nie wnoszący. Gdyby chociaż, zakończenie było podobne do tego jakie widzieliśmy w "The Others" kiedy do nielogicznej historii jeden drobny szczegół układa nam wszystkie elementy układanki w całość.
Tutaj zamiast agnozji mogli wykorzystać motyw lekko ślepawej i przyguchawej głównej bohaterki, efekt byłby taki sam. A tak mamy w tytule tajemnicze słowo agnozja - i? i nic, pustka, film bez przesłania, nawet romans drętwy i nudny, udisić się mozna przy tym filmlie, albo umrzeć z nudów.

Było by 1 ale jest +1 za pomysł, choć niewykorzystany. 2/10

jasniak_filmweb

Ale przecież agnozja to "zaburzenie odbioru bodźców wzrokowych, słuchowych lub czuciowych na skutek uszkodzenia tkanki nerwowej w mózgu". Była o tym mowa w filmie i główna postać pasuje do tego opisu, więc nie rozumiem...

ocenił(a) film na 2
Purslane

Nie zrozumiałeś tego co napisałem.

jasniak_filmweb

Nie rozumiem, czemu akurat tego się czepiasz :P

ocenił(a) film na 8
jasniak_filmweb

Chyba film nie podoba się tak wielu osobom, bo właśnie obejrzały go licząc, że będzie to coś w rodzaju "Innych", a to przecież nie jest żaden horror, klasyfikacja dystrybutora jest myląca. Myślę, że w "swoim gatunku" Agnozja jest bardzo dobrym filmem, chodzi tu przede wszystkim o nastrój, klimat, trochę niesamowity, przepełniony emocjami, i ta bardzo rzadka przypadłość jaką jest agnozja znakomicie do tego nastroju tajemniczości pasuje, razem z dźwiękiem i pięknymi zdjęciami. Myślę, że ten film w zamyśle był przeznaczony do przeżywania, odbierania zmysłami, a nie do tego by coś "wnosić" czy pouczyć niemądrego widza jakimś "przesłaniem"... W tym tkwi jego piękno. Ale jasna sprawa, że nie każdy potrafi wysiedzieć na filmie na którym "nie ma akcji", ale to chyba kwestia gustu i też temperamentu, a o takie rzeczy nie warto się chyba spierać:)
Mi oglądanie sprawiało przyjemność i wcale się nie nudziłam:))

Co do aktorstwa, dla mnie wszyscy wspaniale, bez fałszu weszli w swoje role i trudno powiedzieć która najlepsza:)
Pozdr

ocenił(a) film na 4
iusta

Najlepszy był Vincent, Carlos specyficzny.
Nie miałam żadnych oczekiwań co do filmu i po obejrzeniu stwierdzam, ze nie jest to gatunek filmowy dla mnie, ale generalnie jaki to jest gatunek? ja bym zaliczyła do melodramatu, przynajmniej końcówkę. Moim zdaniem pomysł jest naprawde fajny tylko chyba troche gorzej z realizacją. Ogólnie czegoś mi w tym filmie zabrakło, czegoś w głównej bohaterce chyba.

ocenił(a) film na 8
chrisowata

Na pewno ma coś z melodramatu... ale ja bym tego najchętniej w ogóle nie klasyfikowała:)) ot takie filmowe dziwadło jedyne w swoim rodzaju, które przyjemnie się ogląda;) jest wiele filmów które trudno przypisać jakiemuś gatunkowi, a fabuła, nie do końca realistyczna, jest pewnego rodzaju grą z widzem, ma zadziwiać, albo przynosić wrażenia estetyczne, często są one potem krytykowane za brak konkretnego przekazu, albo rozczarowujące przypisanie do gatunku z którym niewiele ma wspólnego...
jedne z moich ulubionych filmowych dziwadeł to też np:
http://www.filmweb.pl/Osada
http://www.filmweb.pl/film/Krwawy+ksi%C4%99%C5%BCyc-2001-112830

ocenił(a) film na 2
iusta

Nie oczekiwałem od tego filmu akcji, wręcz przeciwnie... jak sama widzisz w Osadzie nie było "akcji" a film był genialny. Tutaj, moim zdaniem film był jak dla mnie zbyt naiwny... poprostu mnie zawiódł, może kogoś innego jak Ciebie wręcz pociągnie a nie zawiedzie.

ocenił(a) film na 2
iusta

"Być może wynika ona z jakiś konkretnych oczekiwań, wyobrażeń widza co do filmu" - dla mnie był po prostu OKROPNIE nudny. Musiałem walczyć z powiekami, by nie zasnąć. Widać, że producenci mieli coś wspólnego z Labiryntem Fauna, bo tamten też mnie usypiał skutecznie... Mnie się nie podobał, ale też nie odradzam innym. Warto jednak zaopatrzyć się w poduszkę, by nie uszkodzić sobie karku, gdy nieoczekiwanie zaśniemy...

ocenił(a) film na 3
iusta

Ocena ponad 5 dla tego filmu to i tak za dużo - film ten jest nudny i nieciekawy. Cała historia jest słabo przedstawiona i niestety nie posiada tego, co w takich produkcjach powinno być priorytetem, czyli klimatu...
Jeden z gorszych hiszpańskich filmów, jaki w ostatnich latach można było obejrzeć - 3/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones